Przestrzeń osobista
Każdy z nas ma własną przestrzeń osobistą. Można to porównać do takiej własnej przenośnej "bańki powietrza", która zawsze nam towarzyszy. Rozmiar tej przestrzeni jest uzależniony m.in. od gęstości zaludnienia w miejscu w którym dorastaliśmy, można więc powiedzieć, że jest uwarunkowany kulturowo. Dla przykładu Japończycy są przyzwyczajeni do tłoku więc ich przestrzeń osobista jest mniejsza, natomiast osoby które wychowywały się w mało zaludnionych miejscowościach potrzebują więcej "otwartej przestrzeni" i nie chcą żeby ktoś podchodził do nich za blisko.
Można wyróżnić 4 rodzaje stref, które różnią się wielkością, a co ważniejsze podświadomie je zachowujemy
Strefa intymna
Strefa intymna wynosi od 15-45 cm. Jest ona najważniejsza ze wszystkich 4 stref. Każdy z nas broni jej tak, jak gdyby była jego własnością. Przekroczyć ją mogą tylko nieliczni, tzn. osoby bliskie nam emocjonalnie, czyli np. nasz partner, dziecko, rodzice. Można powiedzieć taka granica psychologiczna;Strefa osobista
Strefa osobista rozciąga się w promieniu około 45 - 122 cm od naszego ciała. Taką właśnie odległość od innych zachowujemy np. na bankietach, imprezach firmowych. Wielkość tej strefy zależy od przestrzeni, często lepiej się czujemy mogąc objąć wzrokiem całą sylwetkę drugiej osoby.Strefa społeczna
Strefa społeczna wynosi od 1,22- 3,6 m. Mniej więcej taką odległość zachowujemy wobec osób nam obcych np. stolarz czy hydraulik wykonujący naprawy w naszym domu, urzędnicy, podczas gdy kogoś zapraszamy, prowadzimy rozmowę (dialog), załatwiamy swoje interesy.Strefa publiczna
W strefie publicznej odległość wynosi powyżej 3,6 m od naszego ciała. Taka odległość pozwala nam czuć się swobodnie w obecności większej grupy obcych ludzi.- na koniec można wyróżnić jeszcze strefę VIP :-)
Im bardziej czujemy się z innymi związani emocjonalnie, tym bliżej siebie stoimy.
"Zaloty" - czyli wkroczenie w strefę intymną osoby płci przeciwnej jest sposobem okazania zainteresowania tej osobie. Jeśli zaloty w strefie intymnej są odrzucone, to osoba do której zbliża się zalotnik cofa się aby odzyskać swoją utraconą przestrzeń. Natomiast kiedy są przyjmowane to osoba która jest "obiektem zainteresowania" pozostaje na swoim miejscu pozwalając "zalotnikowi" pozostać w swojej strefie intymnej.
Kobieta chcąc sprawdzić stopień zainteresowania jej osobą mężczyzny wchodzi w jego strefę intymną, po czym robi krok w tył, jeśli mężczyzna jest nią zainteresowany to zrobi krok w jej stronę aby wejść w jej strefę intymną.
Można wyróżnić także podział na strefy wiejskie (i małomiasteczkowe) oraz miejskie.
Osoby wychowane w słabo zaludnionych rejonach potrzebują więcej przestrzeni osobistej od osób którzy dorastali w tłocznym mieście. Obserwując jak daleko osoba wyciąga rękę przy powitaniu można stwierdzić czy pochodzi z miejsca słabo zaludnionego czy też z dużego miasta. Mieszkańcy miast mają zwykle 45 centymetrową przestrzeń osobistą. Natomiast odległość pomiędzy dwoma witającymi się osobami z małego miasteczka wynosi około 1 metra.
Można powiedzieć, że im mniejszy stopień zaludnienia - tym większa odległość (np. pochylenie się aby podać rękę).
Podobna prawidłowość zachodzi z naszym terytorium i naszą własnością. Więc teraz....
Terytorium a własność
Nieruchomość (np. dom, mieszkanie) należąca do nas lub przestrzeń z której korzystamy regularnie podobnie jak nasza przestrzeń intymna ("bańka powietrzna") stanowi nasze prywatne terytorium, którego zawsze bronimy. Dom, mieszkanie, samochód reprezentują właśnie ten obszar, a każda z tych rzeczy ma ściśle określone granice tj. ściany, bramy, drzwi, płoty. Po prostu każdy z nas potrzebuje poczucia własności (np. nasza szafka, łóżko, zamykamy drzwi bo pokój to nasze prywatne terytorium).
Wyróżniamy również coś takiego jak gesty własności.
Opieramy się o osoby lub przedmioty, aby wyrazić wobec nich roszczenie terytorialne (chcemy podkreślić że to nasza własność). Takie gesty mogą oznaczać dominację lub też zastraszenie (jeśli przedmiot o który się opieramy nie należy do nas). Kilka przykładów:
- osoba która kupiła nowy samochód i chce się nim pochwalić, pozując do zdjęcia najprawdopodobniej oprze się o swoją własność;
- zakochani trzymają się za ręce lub obejmują ramionami - zazwyczaj jest to mimowolne, ale zdarza się że ktoś robi to świadomie aby pokazać innym, że partner czy partnerka należą do niego;
- gesty tego typu są też zaznaczane przy użyciu ubrań - ściskanie marynarki lub też odwrotnie z nonszalancją zdejmujemy płaszcz lub futro;
Warto szanować przestrzeń osobistą innych ludzi czasami właśnie od tego może zależeć czy będą do Ciebie przyjaźnie nastawieni (zaakceptują Cię) czy Cię odrzucą.
Literatura:
Mowa ciała- A. i B. Pease.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz